Jest tajemnica, więc fabuła intryguje i nie pozwala odłożyć książki na bok, ale są też długaśne opisy, które mogą irytować, bo "nic się nie dzieje".
Tylko że i one mają urok i wartość dla czytelnika z Polski. Niosą tyle wiadomości o życiu na drugiej półkuli w zupełnie innym kraju, innych realiach...
Podobała mi się ta historia.
Doskonale komparatystyczna rzecz łącząca różne estetyki i kultury. Poruszając się w przestrzeni literatury, zabawia się ze strukturami meta - nie będąc (i będąc) zarazem opowieścią, powieścią, spowiedzią, opowieścią o pisaniu, przytaczaniem słowa, fantazją, relacjonowaniem drogi. Emocjonalna i przewrotna, jednocześnie prawdziwa i nieprawdziwa powieść - zależnie od której strony patrzeć - która w śmiały sposób flirtuje sobie z czytelnikiem, pojęciem prawdy i zmyślenia i figurą opowieści/narracji jako takiej.